AMBULANS 5G
paź 03, 2022

KARETKA 5G – liczy się każda sekunda

Redaktor Medyczny

Mateusz Soliński

 

Karetka – ambulatorium na kółkach

Karetka pogotowia to swego rodzaju pojazd wyścigowy. Każdego dnia ratownicy medyczni ścigają się z czasem, żeby ratować zdrowie i życie pacjentów. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w 2021 roku zespoły ratownictwa medycznego udzieliły pomocy ponad 3 milionom poszkodowanym w Polsce. W samej Warszawie i okolicach karetki pogotowia ratunkowego wyjeżdżały średnio 800 razy dziennie. Funkcjonowanie tak rozbudowanego systemu świadczenia usług medycznych wymaga nadzwyczajnej koordynacji, nakładów finansowych oraz inwestycji w nowe technologie umożliwiające skrócenie czasu od wezwania karetki do uratowania pacjenta. 

Będąc pasażerem karetki pogotowia zazwyczaj nie mamy ochoty na zadawanie pytań o jej wyposażenie i opis poszczególnych procedur. A jest o co pytać, bowiem dobrze zaopatrzony ambulans to marzenie słynnego Inspektora Gadżeta. W środku znajdziemy całą masę urządzeń, aparatów kontrolno-diagnostycznych oraz wszelkiego rodzaju środki opatrunkowe i farmakologiczne. Podstawowym akcesorium jest plecak ratowniczy zawierający niezbędne narzędzia, pogrupowane według konkretnych potrzeb (krwotoki, urazy, złamania i inne) i pozwalające na ustabilizowanie stanu pacjenta. Wszystko jest tutaj ułożone w logicznym porządku, tak że doświadczony ratownik, nawet nie patrząc, może wyjąć potrzebny w danym momencie sprzęt.  W każdej karetce znajdziemy również urządzenia do analizy układu krążenia i rytmu serca, a także defibrylator. Biorąc pod uwagę prywatne karetki możemy się spodziewać jeszcze większego arsenału nowoczesnego sprzętu, do którego należą: analizator parametrów krytycznych z krwii, analizator parametrów krytycznych kardiologicznych, analizator moczu, sonda USG czy elektroniczne stetoskopy. Ratownicy medyczni muszą być przygotowani na wszystko, dlatego zaopatrzeni są nawet w zestawy porodowe. Mając do dyspozycji tak wiele mobilnych urządzeń medycznych, karetka pogotowia ratunkowego to istne ambulatorium na kółkach. 

Kardiomonitor wykorzystywany w naszej karetce 5G do diagnostyki

Czy jest na łączach lekarz?

 

No właśnie, w każdym ambulatorium przyjmuje lekarz, a jak jest w karetkami pogotowia ratunkowego? W zdecydowanej liczbie przypadków załogę karetki stanowią wyspecjalizowani ratownicy medyczni. Warto wiedzieć, że Polska jest jednym z niewielu krajów, gdzie w karetkach czasem można spotkać jeszcze lekarzy. Nie oznacza to jednak, że nie może on być na miejscu zdarzenia wymagającego pomocy medycznej, jednak w sposób wirtualny. Rozwój nowych technologii informatycznych umożliwia dziś przesyłanie dużych ilości danych w bardzo szybkim czasie, niekiedy nawet w czasie rzeczywistym. Jednym z kluczowych rozwiązań internetowych pozwalających na transfer informacji jest wprowadzony niedawno standard 5G, zwanym też technologią mobilną piątej generacji. Standard 5G wprowadził nową jakość w korzystaniu z Internetu. Dzięki niemu możemy dziś oglądać ulubione filmy i seriale w ultra-wysokiej jakości, grać w internetowe gry komputerowe, bez przeszkód przesyłać sobie pliki pomiędzy komputerami i prowadzić wideo rozmowy bez zakłóceń widząc każdą zmarszczkę na twarzy rozmówcy z jeszcze większą wydajnością niż jeszcze kilka lat temu (korzystając z technologii poprzednich generacji, np. 4G czy 3G). W przypadku ratownictwa medycznego szybkie przesyłanie danych to prawdziwa rewolucja w niesieniu pomocy pacjentom, a karetki pogotowia ratunkowego przystosowane do tych nowych rozwiązań technologicznych zwykło się nazywać karetkami 5G. Taki pojazd, poza spełnianiem swojej zasadniczej funkcji transportowej, stanowi źródło danych medycznych, które specjalista, znajdujący się w zupełnie innym miejscu (nawet w zupełnie innym kraju), jest w stanie analizować i podejmować na ich podstawie decyzje o leczeniu. W takim podejściu ratownik medyczny staje się oczami, uszami i rękami lekarza. Dzięki zastosowaniu najnowszych rozwiązań informatycznych jest w stanie przekazać wszystkie dane kliniczne pacjenta potrzebne do postawienia szybkiej diagnozy. Lekarz widzi, słyszy, rozmawia z pacjentem i de facto bada go na odległość dzięki urządzeniom telemedycznym obsługiwanym przez przeszkolonego ratownika. Przy dobrej koordynacji i doświadczeniu możliwe jest wytworzenie takich samych warunków przeprowadzenia badania, jakie występują w trakcie wizyty “na żywo”. Taka obecność lekarza ma niebagatelne znaczenie w akcji ratowniczej – jest on wsparciem zespołu ratowniczego, służy swoimi uprawnieniami wystawiając recepty i skierowania a także może szybko zaplanować dalszą diagnostykę. 

Rewolucyjność rozwiązania jakim jest karetka 5G najlepiej jest zobaczyć na konkretnym przykładzie. Wyobraźmy sobie, że centrum ratownictwa medycznego odebrało zgłoszenie od 45-letniego pacjenta skarżącego się na ból w jamie brzusznej i towarzyszące mu nudności. Na miejsce zostaje wysłana karetka 5G wyposażona w przenośny aparat USG. Na miejscu ratownik medyczny rozpoczyna badanie i przesyła w czasie rzeczywistym sygnał do lekarza znajdującego się w szpitalu. Lekarz cały czas utrzymuje kontakt z załogą pogotowia ratunkowego i instruuje obsługującego sondę USG. W pewnym momencie zauważa płyn w jamie brzusznej powstały w wyniku krwotoku. Szybko podejmuje decyzję o zabraniu pacjenta do szpitala i podjęcia leczenia chirurgicznego. W trakcie drogi do placówki medycznej, lekarz jest w stałym kontakcie z karetką, zleca dodatkowe badania, a szpitalny personel medyczny przygotowuje salę operacyjną. W wyniku sprawnego działania służb ratowniczych oraz możliwości stałej łączności ze szpitalem, udało się zaoszczędzić cenny czas i uratować pacjenta. Porównując ten scenariusz do podejścia z wykorzystaniem konwencjonalnej karetki, powstaje kilka przeszkód w sprawnym przeprowadzeniu akcji: w wielu przypadkach lekarz nie może pojechać osobiście do pacjenta, zaś ratownicy mogą nie być wyposażeni w przenośny aparat USG lub nie móc zdiagnozować problemu bez konsultacji z lekarzem. W konsekwencji czas do udzielenia pomocy się wydłuża, a prawdopodobieństwo uratowania pacjenta maleje. Nigdy nie wiadomo, jak poważne są zgłaszane dolegliwości, dlatego w ratownictwie medycznym każda sekunda ma znaczenie.  

Lekarz może być równie skuteczny poza karetką, jak i w niej, dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii i sprzętów

 

W wielu miejscach na raz

 

Możliwość szybkiego przesyłania danych na duże odległości skłania do wniosku, że nadszedł czas na medycynę mobilną, gdzie na pierwszej linii frontu są ratownicy medyczni, a lekarz siedzi niejako “w drugim rzędzie” i może “przenosić się” do miejsca zdarzenia, dosłownie z prędkością światła. Pozwala to na zaoszczędzenie ogromnej ilości czasu. Droga dotarcia informacji na temat stanu zdrowia pacjenta do lekarza znacznie się skraca. W przypadku karetek niekorzystających z dobrodziejstw nowych technologii, pacjent musi najpierw być przetransportowany do szpitala, gdzie lekarz przeprowadza badanie i dokonuje decyzji o dalszym leczeniu. Przypuśćmy, że karetka jedzie do pacjenta w czasie trzydziestu minut. Dotarcie do szpitala zajmuje drugie tyle, a jeszcze do tego dochodzą inne, niespodziewane okoliczności. W rezultacie, pacjent zostaje zbadany po około półtorej godziny od zgłoszenia. Natomiast kiedy lekarz jest obecny w karetce, wtedy musi minąć odpowiednio dużo czasu zanim będzie mógł wyruszyć w podróż do innego pacjenta. W przypadku karetek 5G czas do wstępnej diagnozy pacjenta ograniczony jest głównie przez drogę w jedną stronę i badanie na miejscu. Oznacza to, że już po około trzydziestu minutach lekarz wie, co należy z pacjentem zrobić. Już na tym prostym przykładzie widać, że udało się zaoszczędzić aż całą godzinę, a jak wiemy, czasem nawet sekundy decydują o życiu i zdrowiu człowieka. Mamy tu więc do czynienia z trzema aspektami pokazującymi, dlaczego karetki 5G to prawdziwa rewolucja:

  • podstawowe badania biochemiczne wykonywane są na miejscu, bez konieczności przesyłania próbki do laboratorium (gdzie czas oczekiwania może wynieść nawet 12 godzin), 
  • pacjent znacznie szybciej otrzymuje pomoc dzięki możliwości przesyłania wyników badań na odległość do lekarza,
  • lekarz jest w stanie wesprzeć znacznie więcej zespołów ratowniczych kontaktując się z nimi za pośrednictwem łączy internetowych.

To właśnie ten trzeci aspekt jest kluczową zaletą systemów telemedycznych. W ciągu kilkudziesięciu minut lekarz może konsultować podejrzenie zawału mięśnia sercowego, nadzorować wykonanie USG brzucha na drugim końcu miasta, analizować wyniki analizy krwii i moczu pod kątem zatrucia w zupełnie innym miejscu oraz czekać na powrót karetki z ofiarami wypadku samochodowego. W ten sposób koncepcja karetki 5G umożliwia uratowanie zdrowia i życia znacznie większej liczbie ludzi niż w przypadku konwencjonalnej procedury ratowniczej. Wymaga to jednak zmiany sposobu myślenia o roli, zarówno lekarza, jak i ratownika medycznego a także dużych nakładów finansowych w rozwój infrastruktury informatycznej. Jest to z pewnością inwestycja, która w przyszłości przyniesie znaczne oszczędności (jeśli już mowa o ekonomicznych aspektach w medycynie), ponieważ dostarczenie pomocy pacjentowi w szybszy sposób sprawia, że całkowity koszt leczenia może spaść kilkukrotnie dzięki uniknięciu powikłań w wyniku zgłaszanych schorzeń. 

 

Ratownicy wyposażeni są w systemy łączenia w każdej chwili z lekarzami

 

 

Telemedyczna przyszłość

Karetki 5G to jeden z wielu kroków na drodze do poprawy jakości świadczenia pomocy medycznej z użyciem nowoczesnych rozwiązań telemedycznych. Poza wdrażaniem kolejnych mobilnych urządzeń, których stacjonarne odpowiedniki używane są w laboratoriach i szpitalach, na horyzoncie pojawiają się nowe pomysły na jeszcze większą “obecność” lekarza na miejscu zgłoszenia. Mogą to być, na przykład, specjalne okulary z kamerą, noszone przez ratownika medycznego, które transmitują na żywo obraz z przebiegu akcji ratunkowej. Takie okulary mogą również służyć jako narzędzie do tworzenia rozszerzonej rzeczywistości – dzięki nim ratownik widziałby przed sobą kartę pacjenta, listę zażywanych leków, zdiagnozowanych chorób oraz inne informacje pomocne przy udzielaniu pierwszej pomocy. Dodatkowo algorytmy sztucznej inteligencji mogą być cennym wsparciem w trakcie analizy zebranych parametrów i sygnałów od pacjenta podpowiadając najlepsze rozwiązanie. Przewiduje się też wykorzystywanie dronów utrzymujących stałą łączność ze szpitalem do wysyłania brakującego sprzętu lub środków medycznych ze szpitala wprost do karetki pogotowia lub bezpośrednio do pacjenta znajdującego się w trudno dostępnym miejscu. W końcu, łączność 5G umożliwi koordynację karetki z miejskim systemem zarządzania ruchem, aby czas dotarcia do pacjenta był jak najkrótszy. Technologie wymagane do stworzenia tych usprawnień już istnieją – wystarczy tylko odpowiednio je przystosować na potrzeby ratownictwa medycznego (choć nie będzie to proste i tanie zadanie). Kwestią wyobraźni pozostaje wymyślanie kolejnych nowych rozwiązań, kiedy przyjdzie czas na kolejną generację technologii mobilnych (6G), a Internet jeszcze bardziej przyspieszy. 

 

Liczy się każda sekunda

 

Naszpikowane nowymi technologiami karetki 5G wprowadzają nową jakość w ratownictwie medycznym i pomagają wygrać wyścig z czasem w ratowaniu życia pacjenta. Systemy oparte o tę technologię są już wdrażane w takich krajach jak Stany Zjednoczone, Tajlandia, Korea Południowa. W Polsce to rozwiązanie pojawia się w sektorze prywatnego pogotowia ratunkowego; karetka 5G jest dostępna, między innymi, w ramach usług pogotowia HelpNow. Istotną kwestią w rozwoju medycyny jest przekierowanie znacznych środków pieniężnych na rozwój technologii pozwalających na uniknięcie powikłań wynikających ze zbyt późnej akcji ratunkowej, gdzie każda sekunda jest dosłownie na wagę złota – jeśli pomoc będzie udzielona odpowiednio szybko, dalsze koszty leczenia pacjenta spadają. A jeśli już mowa o tym cennym metalu, warto wspomnieć, że karetki 5G znacznie przybliżają do realizacji standardu zwanego “złotą godziną”, który zakłada, że każdy poszkodowany powinien trafić do szpitala w maksymalnie 60 minut (choć oczywiście jest to czas umowny i zależy od zmian zachodzących w wyniku zdarzenia). Bez wątpienia, zastosowanie technologii mobilnych w medycynie jest jedną z największych jasnych aspektów rewolucji internetowej. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłości karetki 5G, jak i inne rozwiązania telemedyczne stanowić będą powszechnie obowiązujący standard w krajach rozwiniętych, a niesiona pomoc będzie o wiele bardziej skuteczna i efektywna .      

Sprzęty widoczne na zdjęciu to tylko część tych, z których nasz Zespół korzysta na co dzień

 

 

Źródła: 

  • https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/zdrowie/zdrowie/pomoc-dorazna-i-ratownictwo-medyczne-w-2021-roku,14,6.html
Kontakt
BEP Medica S.A.
Klimczaka 1
02-797 Warszawa
NIP 9512531254
REGON 520678780
KRS 0000937259
Telefon alarmowy
+48 883 112 106
Sprzedaż indywidualna
+48 730 011 658
Sprzedaż korporacyjna
+48 883 112 004
Przydatne informacje
Polityka prywatności